Moja droga prowadzona była przez Anioły

Czego dowiedziałam się o sobie w trakcie nauki i jak tę wiedzę wykorzystuję?

Moja droga do Studium Psychologii Psychotronicznej prowadzona była przez Anioły, które rozgościły się w moim życiu już od dłuższego czasu. Ponieważ moja intuicja pokazywała mi energię  możliwej przyszłości i dostrzegałam przyszłe zdarzenia,  postanowiłam wybrać kierunek Mistrzowskiej Sztuki Wróżenia.

Nie był to wybór Ego, tylko mojej Duszy, która pragnęła aby umysł zracjonalizował jej wibracje.

Jako osoba zorganizowana i uporządkowana, za często dawałam się prowadzić umysłowi, a za rzadko szłam drogą Ducha. Za co wielokrotnie płaciłam osobistą cenę: wypalenia zawodowego, rozpadów związków, chorób psychosomatycznych etc. 

Chciałam to zmienić, dlatego rozpoczęłam swój rozwój w Studium.

Mój cel osiągnęłam, ale przy okazji przewartościowałam moje życie, pozmieniałam priorytety, otworzyłam się na samą siebie, co w konsekwencji otworzyło moją głowę na nowe ścieżki życia, również zawodowego.

Moja ścieżka zawodowa zmierza w kierunku Doradcy Życiowego, Life Coach.

Obecnie jestem z zawodu Doradcą Kariery Zawodowej, wiec pragnę moje usługi poszerzyć o porady życiowe.

Jeszcze długa droga rozwoju przede mną, aby tą ścieżką podążyć , nie mniej już tą ścieżkę dostrzegam 

Dzięki nauce w studium nauczyłam się żyć inaczej, moje życie jest lepszej jakości, lepiej radzę sobie z emocjami, stresem , trudnymi sytuacjami. Żyję zdrowiej, szanuję swoje ciało i dbam o nie, bo jest moim przepięknym formatem materii, dzięki któremu mogę czuć , doświadczać i smakować życie wszystkimi zmysłami. 

Nauczyłam się medytować, podnosić swoje wibracje, szukać właściwych, rozwijających mistrzów i źródeł informacji wokół mnie. Nauczyłam się wybaczać, odpuszczać, nie krytykować, szanować odmienność w każdej postaci, kochać ludzi świat z jego wszystkimi aspektami.

Nauczyłam się zarządzać swoim „tu i teraz”, aby było pełne światła , radości , Miłości, harmonii i Magii.

Nie jestem doskonała, wiem, że jeszcze długa droga rozwoju przede mną, i bardzo się z tego cieszę, mam otwartą głowę i duszę i moje ciało również jest w gotowości do dalszej drogi do Siebie, czyli do Światła.

Za to wszystko dziękuję !

Ewelina

Ewelino i my Ci bardzo dziękujemy.

Irena Nawrocka i Barbara Antonowicz